Jeżeli zainwestujemy w wyższe plony, to co zrobić by zebrane były lepszej jakości?
Obecna zima dobiega końca. Zwykle w lutym mamy mroźne noce, a pod nogami skrzypiący śnieg. Tym razem jednak pogoda okazała się łaskawa. Temperatury od paru tygodni były dodatnie, także nocą. Mróz, jeśli złapie, to zwykle nocą i tylko sporadycznie. W dodatku mamy częste deszcze, co gromadzi zapas wody w glebie. Wiosną a polach ogólnie powinno być nieźle, chociaż nawożenie jesienią było słabsze niż zwykle, a to z uwagi na wysokie ceny nawozów.
Jeszcze na przedwiośniu w momencie ruszenia wegetacji wskazane będzie dokonanie lustracji stanu ozimin, aby szczegółowo ocenić kondycję roślin uprawnych.
Na skutek stresów powodowanych niskimi temperaturami i przebiegiem pogody w okresie zimowym rośliny mogą ulec częściowym uszkodzeniom. Zwłaszcza uprawy zbóż ozimych posiane w terminie późniejszym które nie zdążyły wykształcić odpowiedniego systemu korzeniowego, gdy część nadziemna nie zdążyła urosnąć i rośliny pozostały osłabione. Wszystko to może odbić się na obsadzie łanu i ogólnej kondycji roślin. Także spotykane w różnych regionach kraju późno posiane rzepaki, na skutek ulewnych deszczy i zimnych nocy nie zdążyły utworzyć jesienią odpowiedniej obsady i wykształcić właściwej rozety liściowej.
Zastosowanie biostymulatorów
Zastosowanie biostymulatorów na osłabione po okresie zimowym rośliny uprawne, ma nie tylko polepszyć start roślin pobudzając zachodzące w nich procesy biochemiczne, ale przede wszystkim wzmocnić potencjał wzrostu i rozwoju roślin przyczyniając się do lepszego ich plonowania. Rośliny zazwyczaj korzystnie reagują na stosowanie tych preparatów w połączeniu z nawożeniem doglebowym i dolistnym.
W ciągu ostatnich lat zaobserwowano, ze żadne inne środki do produkcji rolniczej nie notują takich wzrostów. Czy wobec tego biostymulatory stały się niezbędnym elementem agrotechniki roślin uprawnych ?
Biostymulator to produkt nawozowy , którego funkcja polega na stymulowaniu procesów odżywiania roślin niezależnie od zawartości składników pokarmowych w produkcie, którego wyłącznym celem jest poprawa co najmniej jednej z następujących cech rośliny lub strefy glebowej wokół roślin
- efektywność wykorzystania składników pokarmowych,
- odporność na występujący stres abiotyczny;
- podwyższenie cech jakościowych;
- przyswajalność składników pokarmowych z form trudnodostępnych w glebie lub ryzosferze.
Niektóre substancje, mieszaniny i mikroorganizmy, nazywane biostymulatorami, nie dostarczają wprawdzie same składników pokarmowych, ale jednak stymulują naturalne procesy odżywiania roślin. Ich działanie uzupełnia działanie nawozów w celu optymalizacji skuteczności tych nawozów i ograniczenia ilości zużywanych składników pokarmowych.
Wiosną na starcie uzyskamy dobry efekt, jeśli na pierwsze opryski upraw zastosujemy preparaty wzmacniające system korzeniowy jak np. SPRINTALGA w dawce 0,5-1,0 l/ha lub dodatkowo domieszamy preparat NOV@ w dawce 1-2 l/ha
W przypadku zastosowania na uprawy herbicydów zalecamy dodanie preparatu SHIFT w dawce 1,5-2,0 l/ha, przez co zwiększymy skuteczność działania herbicydów na chwasty i dodatkowo wzmocnimy rozwój rośliny uprawnej, która nie będzie reagować zahamowaniem okresu wzrostu po zastosowaniu herbicydów.
Jeśli zabiegi chemiczne ś.o.r. połączymy jednocześnie z preparatami o działaniu biostymulującym, to efekt końcowy będzie zdecydowanie lepszy. Jeśli do fungicydu dodamy PHOSFIK, to możemy wówczas zauważyć zjawisko współdziałania na rośliny dwóch preparatów tzw. SYNERGIZM. Efekt końcowy będzie więc znacznie lepszy niż w przypadku stosowania tych preparatów do dwóch osobnych oprysków..